sobota, 25 października 2014

RECENZJA KSIĄŻKI: Stephen King - "Doktor Sen"

Zeszłoroczna powieść Stephena Kinga wzbudziła wśród czytelników (tych stałych, ale i tych mniej stałych także) nie lada poruszenie. Oto bowiem Król Stefan oświadczył, że jego kolejna książka będzie... kontynuacją "Lśnienia".

Aż 36 lat trzeba było czekać na nowe przygody Dana Torrance'a. Życie kilkuletniego chłopca, którego pamiętamy z "Lśnienia" nie przebiegało jednak zbyt szczęśliwie i wydaje się wręcz, że to od momentu zamieszkania w hotelu Panorama w 1977 roku, wszystko zaczęło się psuć. Niewinny dzieciak z paranormalnymi zdolnościami nie miał łatwego życia; traumatyczne przeżycia z dzieciństwa, w tym śmierć ojca, stały się głównym bodźcem do marnowania sobie życia. Dorosły Dan Torrance to alkoholik, nie stroniący również od twardych narkotyków, wiecznie spłukany i nierzadko bezdomny menel. Dorosły Danny nie ma nikogo, kto mógłby mu pomóc; matka umarła wiele lat temu na raka, a on sam nie miał nikogo innego. Stoczył się, zapomniany i odrzucony przez wszystkich.

Tak mniej więcej przedstawiają się losy głównego bohatera na pierwszych kilkudziesięciu stronach książki (a jest ich, bagatela, prawie 700!). Stephen King zrobił czytelnikom niezłego psikusa, kreśląc postać Torrance'a niemal jako antybohatera, którego trudno polubić. Przy okazji pokazał, że w książce - tak jak w życiu - wszystko się zmienia; niewinne dzieci mogą stać się okropnymi dorosłymi, wybitnie uzdolnione kompletnymi głupkami, a szare myszki okazać się prawdziwymi geniuszami. Nic nie jest pewne. Wszystko da się zmienić.

"Doktor Sen" przedstawia 3 historie, na pierwszy rzut oka niepowiązane ze sobą, lecz z kolejnymi rozdziałami wyraźnie łączy je coś wyjątkowego. Po pierwsze, poznajemy losy Dana Torrance'a po 36 latach od tragicznych wydarzeń w hotelu Panorama. Po drugie, pewne małżeństwo, którego córka wykazuje niezwykłe zdolności paranormalne - potrafi, na przykład, siłą umysłu zawieszać sztućce na suficie... Po trzecie, narrator przedstawia historię dziwacznej grupy osób, która przemierzając Amerykę, morduje ludzi. Nie są oni jednak prymitywnymi mordercami; ich także wyróżniają pewne umiejętności oraz dar, którego nikt oprócz nich nie posiada, a mianowicie - nieśmiertelność.

"Doktor Sen" to opowieść drogi. Opowieść o zmianach w życiu, które nie zawsze są zgodne z naszymi marzeniami i zamiarami. To wreszcie opowieść o ludziach wyjątkowych, którzy czasem nie rozumieją własnych zdolności, czasem ich nie doceniają, niekiedy wykorzystują do parszywych celów... Stephen King, tworząc tę kontynuację pokazał, że wciąż potrafi świetnie pisać. Różnice pomiędzy "Doktorem Snem" a "Lśnieniem" są dość wyraźne (chociażby inny styl czy inny sposób prowadzenia wątków), co pokazuje, jak bardzo czas zmienia świat i ludzi.

Autor: Stephen King
Tytuł: Doktor Sen
Wydawca: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 653

3 komentarze:

  1. Nie mogę przekonać się do książek tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Troszkę dziwna to książka. Choć podczas czytania nie miałem jej wiele do zarzucenia, to im więcej miesięcy upływa, tym mniej pozytywnie Doktora Sen wspominam. Lektura na raz, bez dwóch zdań. A samego horroru w treści niewiele - w porównaniu do Miasteczka Salem czy TO są to wręcz ilości śladowe :) Ale King to King, zawsze czyta mi się go co najmniej dobrze.

    OdpowiedzUsuń