wtorek, 22 lipca 2014

SERIALE: 5 seriali na wakacje

Wakacje to taki radosny okres, kiedy sporo osób cieszy się wolnym czasem, przerwą od nauki lub kilkutygodniowym urlopem. A jednak bywa, że dzień jest deszczowy i pochmurny, i nawet nie chce się wyściubiać nosa zza drzwi, albo - pomimo korzystnej aury - po prostu chce się posiedzieć w domu... Może wtedy warto coś obejrzeć? Poniższe zestawienie prezentuje 5 seriali (nie tylko premierowych), na które warto rzucić okiem.

1. Extant
O serial science-fiction z Halle Berry w roli głównej, biły się największe amerykańskie stacje telewizyjne. Wygrało CBS, które jak dotąd wyemitowało 2 odcinki, przyciągając tym samym przed ekrany niemal 10 milionów Amerykanów. Historia astronautki, która po 13. miesiącach życia w kosmosie wraca na Ziemię i zmaga się z nowymi problemami, wydaje się niezwykle intrygująca. Czy zapowiada się prawdziwy hit tego lata? Za odpowiedź niech posłużą 2 nazwiska: ww. Halle Berry oraz Steven Spielberg, reżyser "Extant".

2. Under the Dome
"Under the Dome" od początku emisji zbiera skrajne recenzje. Powstała na podstawie powieści Stephena Kinga produkcja (który, notabene, pojawia się w małej rólce w 2. sezonie!) momentami bywa dość naiwna, lecz jak widać stacja CBS postanowiła zaryzykować, i od 30. czerwca br. emituje kolejne odcinki. Czy to słuszna decyzja? Na razie wyniki oglądalności pokazują, że więcej widzów ubyło, niż przybyło, ale plus jest taki, że serial jest krótki (tylko 13 odcinków pierwszego sezonu) i w wolnej chwili można zobaczyć, jak poczynają sobie uwięzieni w kopule mieszkańcy niewielkiego miasteczka Chester's Mill w stanie Maine. Jakie niebezpieczeństwa na nich czyhają i jaka czeka ich przyszłość? O tym prawdopodobnie dowiemy się właśnie w 2. sezonie.

3. Devious Maids
"Devious Maids" jeszcze nie zdobyło takiej popularności, na jaką zasługuje, ale wszystko wskazuje na to, że i w naszym kraju wkrótce stanie się hitem. To serial przypominający nieco wielki hit sprzed kilku lat, czyli "Desperate Housewives" (dość powiedzieć, że Eva Longoria i Marc Cherry są jego producentami), choć tym razem nie skupia się na gospodyniach domowych, tylko na... pokojówkach (nawet polska nazwa serialu to "Pokojówki z Beverly Hills"). Stacja Lifetime wyemitowała jak dotąd 2 sezony (po 13. odcinków), a każdy z nich skupia się na kryminalnej intrydze, wyłożonej w pierwszym odcinku. To opowieść o grupie latynoskich pokojówek i - mniej - o ich pracodawcach. Lifetime reklamuje "Devious Maids" jako komedię kryminalną.

4. Royal Pains
"Bananowy doktor" to serial niemłody w porównaniu z wymienionymi tu przeze mnie produkcjami, ale wciąż nie tracący na świeżości. Od 2009 roku powstało 75 odcinków, więc jeśli ktoś chciałby nadrobić wszystkie - może sobie przedłużyć wakacje prawie do października. ;) "Royal Pains" opowiada o lekarzu Hanku Lawsonie, który zostaje zwolniony z nowojorskiego szpitala i rozpoczyna nową pracę i nowe życie w Hamptons - miejscu wakacyjnego zamieszkania najbogatszych ludzi w USA. Hank i hinduska Divya, leczą bogaczy, przy okazji wplątując się różne śmieszne (a czasem i niebezpieczne!) perypetie. Szczególnie brat Hanka, wesołkowaty Evan, przysparza mu wielu kłopotów.

5. Weeds

Co prawda ani to nowość, ani "aktualność", ale "Trawkę" zawsze najlepiej oglądało mi się w wakacje (głównie dlatego, że wtedy właśnie Showtime emitował nowe odcinki). Serial w latach 2005-2012 doczekał się aż 8. sezonów, choć tych najlepszych było, według mnie, 5. "Weeds" opowiada o zamieszkującej przedmieścia Los Angeles Nancy Botwin, której mąż umiera nagle na zawał serca. Nancy, która dotąd nie pobrudziła rąk pracą, staje przed ogromnym dylematem. Iść do zwykłej roboty za lichą pensję czy zacząć dealować trawkę wśród bogatych sąsiadów? Z korzyścią dla serialu wybiera oczywiście to drugie, tym samym zapewniając utrzymanie sobie oraz dwóm synom - Silasowi i Shane'owi. "Weeds" jest wielowątkowe, skupia się nie tylko na Nancy i jej rodzinie, ale także znajomych z przedmieścia. Co ważne - porusza trudne tematy. Cięty humor dotyka chrześcijan, Żydów, Azjatów, czarnych i homoseksualistów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz